Letra da Música: Bakteryja - Happysad

Esse letra de Happysad já foi acessado por 121 pessoas.

Publicidade
Comente

Veja também o vídeo da música tocada.


potargany przez czas i przez miejsce
spoza brudnych szyb paskudny jest œwiat
matka boska na szczêœcie
numer boczny dwa siedem siedem dwa
brudnymi ulicami œródmieœcia
policjanci dziwki i blady strach
farbowani mafiozi z przedmieœcia
ka¿dy tutaj tak¹ sam¹ wartoœæ ma
i pewnie gdyby wybraæ móg³
wola³by zapalenie p³uc a nie nóŸ
wycelowany w kark
wszystko byle nie tak
bo nie wiadomo sk¹d zawieje wiatr
nie wiadomo komu dzwony komu wystrza³y
i tak nie wiadomo sk¹d zawieje wiatr
nie wiadomo komu zima komu upa³y
potargana przez czas i przez miejsce
na tle bia³ego kitla paskudny jest œwiat
ze sztandarami na wiejskiej
w t³umie rozwrzeszczanych kole¿anek sz³a
trojka dzieci i m¹¿ na zasi³ku
tutaj gdzie ka¿da pora dnia jest z³a
ordynus ordynator klepa³ j¹ po ty³ku
za dekolt wrzuca³ koniczyny kwiat
i pewnie znosi³aby to wszystko
jeszcze d³ugi czas gdyby nie zatruta ig³a
bakteryja - wszystko byle nie tak
bo nie wiadomo sk¹d zawieje wiatr...
i ty tez nie mów nic
no mo¿e prócz tego ¿e zale¿y ci
nie planujmy lat
wszystko byle nie tak


Quer fazer uma correção nesta letra?





    Comentários (0) Postar um Comentário

    Nenhum comentário encontrado. Seja o primeiro!